sobota, 8 grudnia 2012

Feniks z popiołów i ciastka owsiane.

                            Funny Doomsday Preppers Ecard: The end of the world would be an improvement over my current life situation.


Też się powoli odradzam jak ten feniks. Tzn Gunia tak napisała (http://jedzniekrzywdzkochaj.blogspot.com/) dlatego ja piszę: też. Dla wielu osób ten 2012 był jakiś koszmarny, teraz na szczęście się kończy, zaraz, za chwilkę i nastanie nowe, lepsze. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy starają się robić coś nowego, lepszego, idą pod prąd wbrew wszystkiemu, za wszystkich, którzy na nowo układają sobie życie i je wartościują. Grechuta śpiewał, że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy. Moja przyjaciółka twierdzi, iż ten obśmiewany przez media koniec świata, który ma nastąpić jest dla niej na prawdę końcem świata. Wtedy wszystko co złe się ma skończyć, a ona z nową siłą i czystą kartą wkracza w nowy etap. To nie są życzenia noworoczne, to są życzenia końcowoświatowe :) dla wszystkich


I teraz przepis na ciasteczka owsiane, przepis dostałam od dziewczyny z Australii, gdzie kicają kangury

Ciasteczka ANZAC 

Nazwa pochodzi od Australia and New Zealand Army Corps, które w generalnym znaczeniu oznaczają australijską i nowozelandzką armię. Ciasta zostały stworzone tak, aby z łatwością przetrwały podróż z Australii do Europy, gdzie walczyli żołnierze A i NZ. Mnie tam historia nie interesuje tak jak smak tych ciastek. Czuć miód, lekko kokosa, są wilgotne, pyszne. Polecam.

140 g mąki
85  g płatków owsianych
160 g cukru (brązowego lub pół na pół z białym)
1/2 szklanki wiórków kokosowych
125 g masła, roztopionego
2 łyżki miodu lub syropu klonowego
1 łyżka wody
1/2 łyżeczki sody

Piec rozgrzać do 175 st. Do mąki wsypać suche składniki, tj wiórki, płatki i cukier. W rondelku roztopić masło, po lekkim ostudzeniu dodać miód i mieszać aż wszystko się połączy ze sobą. Dodać wodę. Dodać sodę do masy maślanej i wlać ją do suchych składników. Wyrobić, formować kulki i układać na blaszce (w dość dużych odstępach, bo się rozpłaszczają) i piec każdą partię 15-20 min.


2 komentarze:

  1. Ten rok dał chyba wszystkim w kość :/ ale u mnie było podobnie z zeszłym, więc nie mam high hopes co do kolejnego. Może będzie tak jak mówisz - po końcu świata będzie tylko lepiej. Skończy się to złe, a zacznie dobre. Na chwilę obecną 2013 zapowiada się cudownie, mam nadzieję, że tak będzie.
    A ciasteczka są świetne i łatwo je przerobić na wegańskie, więc pewnie spróbuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaaaaaaaaaaale narobiłaś mi ochoty! Od kilku dni chodzą za mną płatki owsiane w formie ciastek!!!!!! Już wiem za co jutro się zabieram! :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń