wtorek, 19 lutego 2013

Ciasto czekoladowe

Czując presję umieszczenia przepisu przez Gunię  (http://jedzniekrzywdzkochaj.blogspot.com/), umieszczam. 
Ale najpierw anegdota sprzed lat wielu. Dziś nie piję kawy, ale w złotych czasach pijałam chętnie, z włoskiej kawiarki, z mlekiem, bez cukru. Kultura picia kawy towarzyszyła mi i mojemu ówczesnemu współlokatorowi na każdym kroku. Nie pijaliśmy niesmacznych i przesłodzonych kaw z sieciówek, tylko dobrą kawę w kawiarniach lub na balkonie, grzejąc się w słońcu i biorąc udział w loterii wizowej USA. Tyle ze wstępu.

Miejsce: Warszawa w złotym wieku, wykwintna kawiarnia
Czas: Złoty wiek.
Osoby: Ja, Znajomy, Kelner owej restauranty

Znajomy: Podwójne espresso poproszę.
Kelner: Z mlekiem?
Znajomy: (odchyla się ze zdumienia na krześle i patrzy na mnie)

Kurtyna.

Dla nie wtajemniczonych podpowiadam, iż espresso jest kawą czarną, bez mleka, ewentualnie z cukrem, więc kelner nie powinien był sugerować mleka. 

Ot, taka dykteryjka, która zmierza do celu posta, czyli przepisu na ciasto czekoladowe. W swoim przepisie zawiera kawę, której można wyczuć lekki posmak, nie jest smakiem dominującym. Ja nie przepadam za kawą w przetworach, ewentualnie czekolada kawowa połączona z białą! Pycha!

Ciasto jest odpowiednie dla wegetarian i wegan, co nie jest takie oczywiste, bo ostatnio natknęłam się na czeskie czekolady z dodatkiem... wieprzowiny lub pstrąga! 




Ciasto czekoladowe

Mała tortownica (24 cm)

2 1/4 szklanki mąki
1/2 szklanki kakao
1 szklanka cukru brązowego
1 łyżeczka sody
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 szklanka ciepłej kawy (można zaparzyć kawę naturalną i odcedzić fusy, można dać rozpuszczalną)
1/2 szklanki oleju roślinnego, np rzepakowego
1 łyżeczka wanilii (esencji)
100 g gorzkiej czekolady
cukier puder do posypania 

Sypkie produkty połączyć w misce, wymieszać. Płynne składniki wymieszać. Do płynnych dodawać po łyżce suchych i miksować aż do połączenia się w gładką masę. Po zmiksowaniu dodać posiekaną czekoladę.  Formę natłuścić, przelać ciasto. Piec nagrzać do 175 stopni i piec do suchego patyczka (30-45 min). Po upieczeniu i wystudzeniu posypać cukrem pudrem.

Gęstość ciasta zależy od pojemności szklanek. Ja użyłam tych komunistycznych, zwykłych szklanek o pojemności 250 ml więc ciasto było bardzo gęste, dodałam trochę więcej oleju i trochę wody, żeby mikser dał radę. Można dodać na rozcieńczenie wodę, kawę, mleko sojowe, mleko zwykłe lub jajko, wg uznania.

3 komentarze:

  1. Ciasto wygląda przepysznie :) z pewnością wypróbuję przepis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, ten słynne odchylenie ;D Ciasto było mega pyszne! Zrób mi jeszcze kiedyś coś tak fajnego! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie musze zrobić to ciacho, jestem kawoszką:)

    OdpowiedzUsuń